35-letni mężczyzna z Lęborka stanął przed sądem po tym, jak został przyłapany na prowadzeniu pojazdu w stanie nietrzeźwości. Jego nieodpowiedzialne zachowanie miało miejsce mimo czterech dożywotnich zakazów prowadzenia pojazdów. Policja wykazała, że kierowca miał w organizmie ponad 2,6 promila alkoholu, co doprowadziło do wymierzenia mu surowej kary. Cała sytuacja została rozstrzygnięta w trybie przyspieszonym.
Incydent miał miejsce w niedzielę wieczorem, kiedy to funkcjonariusze policji przeprowadzali kontrolę drogową. Kierowca opla corsy, zauważając radiowóz, nagle zmienił kierunek jazdy, co wzbudziło podejrzenia policjantów. Po zatrzymaniu okazało się, że mężczyzna był kompletnie pijany, a dodatkowo posiadał cztery dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów, co czyniło jego czyny jeszcze poważniejszymi.
Następnego dnia po wytrzeźwieniu, 35-latek usłyszał zarzuty związane z prowadzeniem pojazdu w stanie nietrzeźwości, pomimo orzeczonych zakazów. W sądzie, w którym odbyło się postępowanie w trybie przyspieszonym, zapadł wyrok skazujący. Mężczyzna otrzymał karę 2,5 roku pozbawienia wolności, a dodatkowo dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów został mu nałożony po raz piąty. Sąd orzekł także przepadek pojazdu oraz obowiązek zapłaty 20 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.
Źródło: Policja Lębork
Oceń: Poważne konsekwencje dla pijanego kierowcy z Lęborka
Zobacz Także