W niedzielny poranek doszło do niebezpiecznej sytuacji na drogach w Lęborku, gdzie mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej, co skutkowało pościgiem ze strony policji. Udało się go jednak szybko zatrzymać, a obaj mężczyźni w pojeździe byli pod wpływem alkoholu. W związku z zaistniałą sytuacją, kierowca musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami prawnymi, w tym ryzykiem kary pozbawienia wolności do pięciu lat.
Incydent miał miejsce po godzinie 7:30, kiedy to policjanci z Lęborka prowadzili statyczną kontrolę stanu trzeźwości. Pomimo sygnałów do zatrzymania, kierowca golfa postanowił uciekać, przyspieszając w kierunku wsi Rybki. Funkcjonariusze natychmiast uruchomili pościg oraz powiadomili dyżurnego, który skierował dodatkowe patrole w rejon zdarzenia.
Pościg odbywał się przez teren leśny, gdzie policjanci w końcu dostrzegli poszukiwany pojazd. W jego wnętrzu znajdowały się dwa osoby – 37-letni mężczyzna z powiatu słupskiego oraz 34-letni mieszkaniec powiatu lęborskiego. Badanie wykazało, że kierowca miał prawie 1 promil alkoholu w organizmie, a pasażer ponad 2 promile. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani, a 37-latek po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej.
Policja apeluje do mieszkańców o zwracanie uwagi na pijanych kierowców, którzy stanowią poważne zagrożenie na drogach. Wszyscy są zachęcani do reagowania w przypadku zauważenia nietrzeźwych kierujących oraz niezwłocznego informowania służb o takich sytuacjach pod numerem alarmowym 112.
- Kierowca uciekał podczas kontroli drogowej.
- Obaj mężczyźni byli pod wpływem alkoholu.
- Kierowcy grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Lębork
Oceń: Pościg za pijanym kierowcą w Lęborku – mężczyzna zatrzymany po ucieczce
Zobacz Także